Możemy wiedzieć, czy naszej okolicy jest bezpiecznie. Możemy reagować na zagrożenia. Możemy mieć wpływ na pracę policji. Jak? Zgłaszając niebezpieczne miejsca, które zostaną naniesione na Krajową Mapę Zagrożeń.
W naszym województwie mapa aktywna jest od paru tygodni. Czy się sprawdza?
Na mapie w Chełmie i okolicach pojawiło się już wiele punktów informujących o zagrożeniach. To informacje pochodzące od ludzi, którzy takie zagrożenia dostrzegają.
– Osoby zainteresowane zgłoszeniem wszelkiego rodzaju zagrożeń mogą to uczynić osobiście, korzystając z zasobów serwisu internetowego pod nazwą Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa w Polsce – informuje rzecznik chełmskich policjantów aspirant Ewa Czyż. – Po zapoznaniu się z regulaminem, należy nanieść na mapie miejsce zagrożone oraz wskazać konkretną kategorię tego zagrożenia. Zadaniem policjantów jest weryfikacja tych zgłoszeń. W przypadku ich potwierdzenia będą podejmowane działania, które będą miały na celu ich eliminację, jak też zapobieganie im.
Zgłoszeń jest niemało. – Przyjęliśmy już ponad 40 zgłoszeń, dotyczących m.in. niewłaściwej infrastruktury drogowej, przekraczania prędkości, nieprawidłowego parkowania, złej organizacji ruchu, zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt – wylicza Ewa Czyż. – Dodam, że były również zgłoszenia, które nie dotyczyły ruchu drogowego – chodziło o grupowanie się małoletnich oraz spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych. Część z tych zgłoszeń został potwierdzona, część – nie, a część jest jeszcze na etapie weryfikacji. Jedną z kategorii zagrożeń na mapie bezpieczeństwa są również nielegalne rajdy samochodowe.
Krajową mapę zagrożeń bezpieczeństwa znaleźć można na stronie policji.
MMaj
Fot. archiwum