Gigantyczne kolejki do przychodni zdrowia przy ul. Weteranów w Lublinie – to wynik zapisów do specjalistów. Od rana zdezorientowani pacjenci przychodzą do placówki i próbują umówić się na wizytę na przyszły rok.
Do Radia Lublin przemoknięta i oburzona dotarła Teresa Drozdowska-Wolińska, która od kilkunastu lat jest pod opieką endokrynologa. Dziś o zapisach dowiedziała się od znajomych. Nie ukrywa rozgoryczenia. – Nigdy nie wiadomo kiedy jest zapis do jakiegoś specjalisty. Dzisiaj okazało się, że ruszyły zapisy do wszystkich (…). Uważam, że to jest naprawdę skandaliczne – tłumaczy…
Do przychodni nie udało się nam dodzwonić, do sprawy będziemy wracać.
DaCh