7 października 1974 roku Polska zremisowała z Anglią 1:1 i awansowała do turnieju finałowego X Mistrzostw Świata w RFN
Z całą pewnością na Anglikach zemściła się pycha. W eliminacjach nie uważali Polaków za równych sobie. Zdanie nie zmienili nawet wtedy, kiedy przegrali dwa do zera w poprzednim spotkaniu w Chorzowie. Wtedy piłkę w siatce umieścili Robert Gadocha i Włodzimierz Lubański. Mimo to przed meczem na Wembley brytyjska prasa kpiła z Polaków i wróżyła pewne zwycięstwo reprezentacji Anglii. Był jednak jeden, jedyny problem – Polakom awans dawał już remis.
PB
Fot. pixabay.com