Dobiega końca drugi miesiąc obecnego roku szkolnego. Zakładam ze 100-procentową wręcz pewnością, że państwa dzieci są objęte ubezpieczeniem od następstw nieszczęśliwych wypadków, w skrócie NNW. Mam też nadzieję, że żadna z pociech nie doznała w szkole uszczerbku na zdrowiu pociągającym za sobą skorzystanie z polisy. Wówczas bowiem dochodzi czasem do rozczarowań wysokością odszkodowania lub wręcz jego brakiem.
Fot. pixabay.com