Co moje to twoje, co twoje to moje – tak jest najczęściej w małżeństwach które nie zawarły intercyzy, czy nie ustanowiły oficjalnej rozdzielności majątkowej. Nie w każdym jednak przypadku coś, co uważamy za współwłasność małżeńską i co akceptują instytucje finansowe, będzie honorować fiskus.
JB
Fot. pixabay.com