Wisła Puławy przegrała z Miedzią Legnica aż 1:5 w meczu dwunastej kolejki piłkarskiej I ligi. Mecz zupełnie nie ułożył się po myśli gospodarzy, którzy już do przerwy przegrywali 0:4 po dwóch golach Forsella i trafieniach Garguły i Bartczaka.
Po wznowieniu gry Forsell z karnego podwyższył na 5:0, a honorową bramkę dla Wisły zdobył Konrad Nowak, który w dosadnych słowach podsumował występ swojej drużyny: – Blamaż. W pierwszej połowie strzeliliśmy sobie cztery bramki iż taką drużyną, jak Miedź ciężko było już nawet wyrównać, a co dopiero mówić o zwycięstwie. Pierwsza połowa była dramatyczna, tragiczna…
– Rywal wykorzystał nasze słabe punkty – dodał trener Wisły Puławy Robert Złotnik: – Tak się ten mecz fatalnie ułożył. Natomiast Miedź Legnica pokazała jak się gra w piłkę i jak się wykorzystuje sytuacje i błędy, jakie popełnia przeciwnik. To jest dla nas bardzo ważna nauczka…
Po 12 kolejkach gier Wisła Puławy zajmuje 15 miejsce w tabeli z dorobkiem 11 punktów.
JK (opr. DySzcz)
Fot. Piotr Michalski