O zmianę nazwy ulicy Obrońców Pokoju na Obrońców Grodna wnioskuje lubelski oddział Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna.
Zdaniem wnioskodawców obecna nazwa nawiązuje do czasów komunistycznych.
– Ta nazwa pojawiła się w 1951 roku dla uczczenia ruchów obrońców pokoju i bojowników o wolność takich jak Ludwik Waryński, Jarosław Dąbrowski, Walery Wróblewski i Hanka Sawicka – przypomina Towarzystwo.
Nowa nazwa ma oddać hołd obrońcom Grodna, którzy we wrześniu 1939 roku bohatersko stawiali opór sowieckiej agresji. Ofiarę poniosło co najmniej 600 osób.
Pomysł Towarzystwa budzi kontrowersje.
– Trzeba dekomunizować miejskie ulice, ale nie ośmieszać idei dekomunizacji. To takie samo nieporozumienie jak wpisanie przez komunistów na swoje sztandary Waryńskiego, który umarł w 19 wieku – nie kryje członek miejskiego zespołu ds. nazewnictwa ulic i placów Marcin Nowak.
Jednocześnie zapowiada, że będzie starał się o nazwanie jednej z ulic nazwą Obrońców Grodna, ale w innej lokalizacji.
PaSe
Fot. Weronika Pawlak