Do zamojskich sądów wkracza obywatelski monitoring

sadzie 3

Do zamojskich sądów wkracza obywatelski monitoring. Na salach sądowych będą pojawiać się zwykli obywatele i obserwować przebieg rozpraw. Na razie będą to uczniowie. Pierwsze szkolenie wolontariuszy odbyło się w Centrum Szkół Mundurowych w Zamościu.

Monitoring sądów to inicjatywa fundacji Court Watch.

Jak powiedział w rozmowie z Radiem Lublin prezes organizacji Bartosz Pilitowski, wszystko po to, by obywatele byli w sądach właściwie traktowani.

– Oczywiście nie jest naszą intencją, żeby wpływać na werdykt sędziego. My nie stajemy po żadnej ze stron. Sprawdzamy tylko, czy przestrzegane są elementarne zasady sprawiedliwości, między innymi to czy obie strony zostały wysłuchane, czy są traktowane równo i z szacunkiem. Uważamy, że jeśli sędzie przestrzega tych zasad, to wtedy ma więcej informacji i są one bardziej obiektywne. Dzięki temu te wyroki są lepsze – powiedział Pilitowski.

Niektórzy uczniowie byli zdziwieni tym, że mają prawo wejść na jawną rozprawę sądową.

– Wiedza młodzieży o funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości nie jest zbyt wielka. Z jednej strony to i dobrze, bo im się później do sądu pójdzie tym lepiej. Nie jest to miejsce, gdzie chcielibyśmy spędzać dużo czasu – mówi nauczyciel edukacji służby więziennej, Ryszard Maleszyk z Liceum Ogólnokształcącego Centrum Szkół Mundurowych w Zamościu.

Dane z obserwacji, które wolontariusze będą przesyłać do fundacji, zostaną opracowane i przedstawione w formie raportu. Monitoring prowadzony jest od 5 lat. Z efektami działań można zapoznać się na internetowej stronie fundacji.

MLac

Fot. pixabay.com

Exit mobile version