Dokładnie 25 lat temu (w 1991 roku) powstało Lubelskie Stowarzyszenia Amazonek, które dziś zrzesza już około stu kobiet i świętuje swój jubileusz. To okazja by podjąć temat raka piersi, który należy do najczęściej występujących nowotworów na świecie.
Zaproszenie do studia przyjęła Barbara Leśniewska (prezes Lubelskiego Stowarzyszenia Amazonek) oraz Beata Kościańska (onkolog). Z gośćmi rozmawiał Tomasz Nieśpiał.
– Świętujemy i cieszymy się zdrowiem – mówiła Barbara Leśniewska.
– Rak piersi to pierwszy nowotwór jeśli chodzi o zachorowalność. Mimo znakomitych (w porównaniu z latami poprzednimi) wyników leczenia dzisiaj, jest to również czasem pierwszy, czasem drugi nowotwór jeśli chodzi o umieralność. „Walczy” o pierwsze miejsce z rakiem płuca u kobiet. Jest to w tym momencie ilościowo największy problem onkologiczny – tłumaczyła Beata Kościańska.
– Diagnoza to jest dramat, to jest strach, złość i płacz, czarne myśli – podkreślała Leśniewska. – Wynika to z potoczności przekonania, że rak jest chorobą śmiertelną. Szerzymy profilaktykę nie po to, by coś wykryć, ale po to żeby nie wykryć nic, żeby być zdrowym – zapewniała.
– Ostatnie ćwierćwiecze to olbrzymia zmiana jeśli chodzi o leczenie – dodała Kościańska. – Kiedy 25 lat temu porównywało się statystyki polskie z amerykańskimi czy kanadyjskimi, to my mieliśmy średnią przeżywalność kobiet po rozpoznaniu raka piersi rzędu 42%. A w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych to był poziom 60-75%. I to niekoniecznie zależało od możliwości medycyny, bo onkologia cechuje się tym, że my leczymy wedle ustalonych standardów światowych (…). Olbrzymie znaczenie ma przede wszystkim zaawansowanie choroby w momencie rozpoznania (…). W Polsce w tamtych latach ¾ kobiet zgłaszało się do lekarza z regionalnym bądź uogólnionym zaawansowaniem nowotworu. Dlatego najważniejsza jest pierwotna profilaktyka, czyli to żebyśmy myśleli o chorobie jako o tym, co nam się zdarza, ale nie możemy tego bagatelizować tylko musimy starać się uniknąć, zminimalizować czynniki ryzyka, a przede wszystkim – jeśli nas coś niepokoi – pójść do lekarza – nawet niepotrzebnie, ale pójść – zachęcała.
– Najlepszym wsparciem nie jest Internet, wiedza książkowa, ale bycie z drugim człowiekiem – podkreślała prezes Leśniewska.
– Mammografia (badanie piersi) ma na celu jak najwcześniejsze wykrycie zmian (…). Ważne jest przede wszystkim dotarcie do młodych kobiet, a już szczególnie dziewcząt z informacją na czym polega prawdziwa profilaktyka, czyli przyjęcie takiego trybu życia i stylu, który zmniejsza ryzyko wystąpienia zmian. To przede wszystkim prawidłowa dieta, która polega na ograniczeniu kaloryczności posiłków oraz unikanie palenia papierosów – tłumaczyła Beata Kościańska.
ToNie / opr. MatA
Na zdjęciu od lewej: Barbara Leśniewska i Beata Kościańska /fot. Agata Matys/