Herbata

fotoo

Staruszka weszła do przedziału i uśmiechnęła się bezradnie. Jedyne wolne miejsce było przy oknie. Prowadziła do niego droga ponad walizką dziewczyny ze słuchawkami na uszach, torbą w kratkę, której pilnowała dłoń śpiącego właściciela, i wyciągniętymi nogami mężczyzny, który nie odrywał wzroku od ekranu komputera. Kobieta przywitała się, przeczekała ciszę i zaczęła przeprawę. Nad walizką, torbą w kratkę i nogami mężczyzny, który podglądał świat w internecie.

Dojeżdżali do następnej stacji, kiedy staruszka dotarła na miejsce. Usiadła, wyjęła termos i nalała do kubka herbatę. Poruszyli nosami: dziewczyna słuchająca muzyki, śpiący mężczyzna, i ten, który wędrował po świecie. Staruszka wyciągnęła w ich stronę rękę z termosem.

A jak przyszedł konduktor, to zobaczył: dziewczynę słuchającą staruszki, mężczyznę, który nie trzymał walizki tylko kubek i tego, który patrzył za okno i pił herbatę.  

Grażyna Lutosławska

Fot. Bolesław Lutosławski

Exit mobile version