Izraelscy przewodnicy poznają historię lubelskich Żydów

teatr nn

Przewodnicy i edukatorzy z Izraela na nowo poznają historię Lubelszczyzny. Po to, aby lepiej przekazywać wiedzę na temat przedwojennego życia polskich Żydów. Kilkunastoosobowa grupa Izraelczyków kończy seminarium pod hasłem „Dziedzictwo żydowskie na Lubelszczyźnie”.

To był pięciodniowy objazd po regionie dla przewodników, którzy podróżują z grupami izraelskiej młodzieży.

Zależało nam aby pokazać historię Lubelszczyzny nie tylko od strony historii holocaustu – wyjaśnia Agata Radkowska-Parka z biura turystycznego ROOTKA, organizatora seminarium.

Uczestnicy seminarium wzięli też udział w dwudniowej wycieczce po byłych żydowskich miasteczkach. Zwiedzili między innymi Szczebrzeszyn, Józefów i Zamość. W Lublinie zostaną do jutra.

W ramach seminarium odbyło się spotkanie Giladem Goldbergiem, którego przodkowie uniknęli śmierci z rąk hitlerowców.  W Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” opowiedział dzisiaj o relacjach swojej rodziny z mieszkańcami jednej z podlubelskich wsi.

Żydowską rodzinę Goldbergów przed holocaustem uchronili Wiktoria i Jan Mazurowie z Płouszowic. Zostali za to wyróżnieni tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. 

Gilad Goldberg, potomek ocalałych, po latach odszukał rodzinę Mazurów i nawiązał z nimi kontakt. Jak tłumaczy, czuje, że jest coś im winien. – Myślę, że mam pewien emocjonalny dług względem rodziny Mazurów, zwłaszcza, że ich syn ciągle żyje. Mam również dług wobec mojej ciotki i wuja. Chcę dowiedzieć się, co im się przydarzyło i gdzie zostali pochowani.

Gilad Goldberg zamierza przekazywać historię swojej rodziny dalej. Chce w ten sposób podkreślać, jak ważne było poświęcenie polskich rodzin przy ratowaniu Żydów w czasie II wojny światowej. 

To była pierwsza edycja programu. Organizatorzy planują jego kontynuację.

Kosi / opr. Rog

Fot. archiwum

 

Exit mobile version