Przed nami Zaduszki, dzień pamięci tych, którzy odeszli. O tym, jak poradzić sobie ze stratą najbliższych rozmawiał Wojciech Brakowiecki z o. Filipem Buczyńskim (na zdj.), założycielem i prezesem Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia.
– Taki już nas los, każdy w nas wchodzi w pewien cykl życia, w którym uświadamiamy sobie naszą znikomość i skończoność. Czasami stajemy wobec sytuacji, wobec której jesteśmy bezradni, należą do nich choroba i śmierć i uświadamiamy sobie, że „bogami” nie jesteśmy. Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny umożliwiają nam znalezienie swojego miejsca w szeregu. Trzeba mieć świadomość, że nie jesteśmy w stanie zrozumieć tego wszystkiego, co się dzieje na ziemi. Są pewne wymiary życia, których sens odkryjemy dopiero stając przed Panem Bogiem. Najtrudniej zrozumieć śmierć dziecka, gdyż mamy wówczas poczucie niesprawiedliwości, wszystko w nas się burzy i ma prawo się burzyć. To, że wtedy kłócimy się z Bogiem jest również pewną postawą wiary. Jeśli mamy trudności z przeżywaniem żałoby powinniśmy sięgnąć po pomoc psychologiczną – tłumaczy o. Buczyński, któy był gościem programu „Między dniem a dniem”.
WB / opr. Rog
Fot. Weronika Pawlak