Uczniowie Zespołu Szkół Drzewnych i Ochrony Środowiska w Zwierzyńcu korzystają z kalkulatorów graficznych. Jak mówi dyrektor placówki, Waldemar Gardiasz – nowe rozwiązanie stosowane jest w tzw. klasie eksperymentalnej, prowadzącej naukę matematyki z wykorzystaniem tego właśnie urządzenia.
To jedyna taka klasa w Polsce. Pomysł przywędrował do Zwierzyńca wraz z nauczycielem Jackiem Szutym, który kilka lat pracował w szkole w Brukseli. Tam kalkulator z powodzeniem spełnia swoją rolę. – Kalkulator nie zwalnia z myślenia i zdobywania wiedzy, a ułatwia pracę nauczyciela z uczniem – mówi dyrektor. – Wyniki, które osiągają uczniowie zależą przede wszystkim od ich możliwości. Ale wśród młodzieży, są ci zdolniejsi oraz zupełnie przeciętni. To, że otrzymywali oni bardzo dobre wyniki, wynikało także z tego, co mogli wykorzystać w czasie np. egzaminu. Doszliśmy do wniosku, że może warto wrócić do pomysłu kalkulatora. Zakupiliśmy wersję demonstracyjną i zaczęliśmy na nim pracować – na matematyce i fizyce…
– Na kalkulatorze możemy zrobić wszystko! Daje możliwość szybkiego wyboru różnego typu liczb. Na normalnym kalkulatorze mamy działania jak dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie, a tutaj mamy również różnego typu polecenia, które pozwalają nam na obliczenia różnych wzorów nawet z fizyki. Z matematyki można zrobić zabawę, a nie przedmiot, którego każdy się boi. Używanie kalkulatora pozwala na oszczędność czasu – mówią uczniowie.
Kalkulator nie ma zastąpić umiejętności liczenia i myślenia.
Szkoła chciałaby, żeby w przyszłości z kalkulatora graficznego można było korzystać na egzaminie maturalnym. Jak mówią nasi rozmówcy, teraz „piłka jest po stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej”.
MLac
Fot. pixabay.com