Społecznicy sprzeciwiają się zabudowie Górek Czechowskich w Lublinie i zapowiadają, że będą pilnować, aby miasto naliczyło właścicielowi opłatę planistyczną. A chodzi o spore pieniądze.
Trwa dyskusja nad zmianą planu dla Górek. Na części powstanie osiedle, w związku z czym wartość gruntu wzrośnie. – Najwyższa Izba Kontroli wielokrotnie wytykała miastu nienaliczanie opłaty. Nie zapłacił jej choćby poprzedni właściciel górek – mówi Andrzej Filipowicz, jeden z obrońców tego miejsca…
Ratusz tłumaczy, że opłatę pobiera się, jeśli właściciel sprzeda nieruchomość przed upływem 5 lat od uchwalenia planu. – A to nie nastąpiło, więc w tej chwili nie ma tematu opłaty planistycznej – mówi rzeczniczka prezydenta Lublina Beata Krzyżanowska. – Nie ma jeszcze planu zagospodarowania. Gmina, w momencie kiedy taki plan jest uchwalany, pobiera opłatę planistyczną. Trzeba jednak podkreślić, że występuje to w momencie kiedy następuje wzrost wartości nieruchomości na skutek uchwalenia tego planu…
Obecny właściciel górek, spółka TBV chce przeznaczyć 41 ha pod zabudowę, a 65 ha na park.
PaSe
Fot. archiwum