Wyciągają osoby poszkodowane z płonącego mieszkania, innym razem gonią złodzieja przyłapanego na gorącym uczynku – coraz częściej to przypadkowi ludzie stają się bohaterami wykazując obywatelską postawę.
Dzięki 15-letniemu Kornelowi Dusińskiemu (na zdj.) z Leopoldowa szybką pomoc uzyskał starszy mężczyzna leżący na ulicy.
– Zobaczyłem, że klatka piersiowa się unosi, a mężczyzna nie reaguje na bodźce. Mówiłem do niego, ale nic to nie pomagało. Wziąłem lampkę z roweru, żeby sprawdzić czy źrenice reagują. Zadzwoniłem na pogotowie. W oczekiwaniu na ambulans ułożyłem go w pozycji bocznej ustalonej – mówi Kornel.
Co trzeba w sobie mieć, żeby tak się zachować?
– Trochę odwagi i umiejętności – mówi wychowawczyni Kornela – Justyna Sadura.
– Wiedzy nie trzeba posiadać. Każdy ma telefon z którego umie korzystać i zadzwonić po pomoc – dodaje wicedyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Leopoldowie – Irena Kamińska.
– Wiele osób będąc w takiej sytuacji by się nie zatrzymało, a tu chodzi przecież o ludzkie życie. Każdy z nas może wykazać się taką postawą. Jeżeli widzimy, że coś niedobrego się dzieje, to w każdym z nas powinna obudzić się chęć niesienia pomocy – mówi pedagog szkolny Zofia Kujawska.
Kilka dni temu dużą odwagą wykazał się także jeden z mieszkańców Dęblina, który widząc mężczyznę wyrywającego starszej kobiecie torebkę, rzucił się w pogoń za złodziejem. Dzięki niemu udało się schwytać, jak się później okazało, sprawcę kilku podobnych kradzieży.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak