Przedsiębiorcy z Polski i Europy Wschodniej zebrali się dziś w Lublinie. Wszystko w ramach międzynarodowej konferencji, organizowanej między innymi przez Polsko-Ukraińską Izbę Gospodarczą.
W jej trakcie biznesmeni rozmawiali o skutkach podpisania umowy stowarzyszeniowej w sprawie wolnego handlu pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą oraz perspektywach gospodarczych Lublina i całego województwa.
– Mimo wieloletniej współpracy nasi przedsiębiorcy boją się inwestować w Europie Wschodniej – mówi wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej, Andrzej Drozd. – Wciąż dosyć duża jest nieznajomość krajów za naszą wschodnią granicą i zachowawczość w sprawie inwestycji, które wiążą się z większym ryzykiem, niż te podejmowane w Niemczech, Słowacji czy Czechach. Ryzyko to spowodowane jest wieloma względami: sytuacją polityczną, przepisami, zmieniającymi się elitami, korupcją.
W konferencji wziął udział między innymi minister rozwoju gospodarczego i handlu Ukrainy Stepan Kubiv. Jeden z paneli dyskusyjnych poświęcono też legalnej migracji ekonomicznej i edukacyjnej.
MaTo
Fot. materiał organizatora