Ruszył proces Sławomira L., który prowadzi schronisko dla czworonogów w Bronicach niedaleko Nałęczowa.
Sprawą zainteresowali się obrońcy praw zwierząt. Psy, którymi opiekował się mężczyzna, były skrajnie wychudzone i chodziły we własnych odchodach. Sprawa trafiła w końcu na wokandę.
Sławomir S. przed sądem odpowiada między innymi za znęcanie się nad zwierzętami. Mężczyzna jednak nie przyznał się do winy, a na sali rozpraw złożył obszerne wyjaśnienia. W ich trakcieie miał sobie nic do zarzucenia i twierdził, że do tej pory nikt nie miał żadnych do niego żadnych pretensji. Oprócz oskarżonego przesłuchano też kilku świadków. Sprawę prowadzi Sąd Rejonowy w Puławach, ten jednak nie zakończył procesu i wyznaczył już kolejny termin.
Najbliższy z nich dopiero w listopadzie.
MaTo
Fot. archiwum