Syn znanych lekarzy z Lubartowa – Mateusz K. wraca do więzienia. Tak zadecydował Sąd Okręgowy w Lublinie podczas posiedzenia o uchylenie mu przerwy w odbywaniu kary. Odpowiedni wniosek złożyli lubelscy śledczy, działając na polecenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Sędzia Jarosław Dąbrowski mówił w uzasadnieniu wyroku, że nie ma już podstaw do tego, by skazany przebywał na wolności…
Matka zamordowanej dziewczyny mówi, że „sprawiedliwości stało się zadość”…
Mateusza K. w czerwcu ubiegłego roku skazano na 12 lat więzienia za zabójstwo swojej byłej dziewczyny. Do morderstwa doszło 3 lata temu w jej domu. Po zabójstwie chłopak próbował się podpalić.
We wrześniu tego roku Mateusza K. wypuszczono na wolność. Poza murami więzienia miał przebywać do końca października – w tym czasie miał odbyć operację w specjalistycznym szpitalu w Łęcznej, ze względu na swoje obrażenia po oparzeniach.
MaTo
Fot. archiwum