W Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód ruszył dzisiaj proces Zygmunta K. oskarżonego o fałszerstwo. Sprawa dotyczy prowadzenia sklepu spożywczego w Janowie Lubelskim. Były szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie miał podrabiać podpisy swojego brata i córki.
Oskarżony nie pojawił się na sali rozpraw. Sąd jednak zdecydował się na przeprowadzenie rozprawy bez jego udziału.
– Zygmunt K. fałszował dokumenty przez długie lata – mówiła podczas odczytu aktu oskarżenia, prokurator Marta Olszewska.
Oskarżony posługiwał się podpisami na dokumentach rodzinnej spółki. Spreparowane zostały m.in. oświadczenia do urzędu skarbowego, banku i lubelskiego ratusza. W sumie mężczyzna miał podrobić kilkadziesiąt podpisów
Mężczyzna jest prokuratorem w stanie spoczynku. Za fałszowanie dokumentów grozi mu 5 lat więzienia.
TSpi
Fot. archiwum