W Lublinie rozpoczyna się konferencja zatytułowana „Niemcy i Polska wobec Ukrainy w kontekście integracji europejskiej”.
– Ta debata zorganizowana jest wspólnie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i fundacją Krzyżowa. Jest jedną z pięciu debat, które odbywają się w Polsce z okazji 25. rocznicy podpisania traktatu Polska-Niemcy – mówił na antenie Radia Lublin Andrzej Jaroszyński, były ambasador Polski w Norwegii i Australii. – Lublinowi przypadła rola rozszerzenia perspektywy stosunków polsko-niemieckich właśnie na Ukrainę z przyczyn oczywistych: Lublin jest jednym z tych ośrodków, który ma bardzo bliskie kontakty wielowarstwowe z Ukrainą, ale również i z Niemcami, wobec czego takie spojrzenie na obszar stosunków polsko-niemiecko-ukraińskich wydaje się być bardzo ważne.
Ciekawym aspektem jest Krzyżowa – wiele osób do dziś pamięta gest pojednania kanclerza Kohla i premiera Mazowieckiego.
– To jest dla nas okazją nie tyle do przypomnienia tego gestu, ale do zastanowienia się co on obecnie oznacza, szczególnie w perspektywie stosunków obu krajów i społeczeństw do tego, co się dzieje na Ukrainie. Jak wiemy, od wielu lat zarówno rząd polski, jak i organizacje pozarządowe starają się działać razem w celu wsparcia Ukrainy – mówił Andrzej Jaroszyński.
Były ambasador Polski w Norwegii i Australii stwierdził, że Polska jest jednym z niewielu krajów, który stara się przekroczyć granice pragmatycznego myślenia, które nie szkodzi państwom i nie prowadzi do konfrontacji:
– My uważamy, że polityka Unii powinna być bardziej zdecydowana – temu m.in. służą te debaty. Ten temat jest obecny w Polsce, ale stacza się na inne pola, ponieważ mamy też inne, równie ważne problemy. Celem tych debat jest to, żeby nie tylko pamiętać o naszych zobowiązaniach wobec Ukrainy, ale żeby to było procesem trwałym i żebyśmy nie byli samotni. Jesteśmy adwokatem spraw ukraińskich, ale one są bardzo skomplikowane. Po pierwsze jest sytuacja globalna, tzn. rola i plany Rosji oraz jej nieprzewidywalność, z drugiej strony są problemy z reformami na Ukrainie, ponieważ stanęła ona wobec zadania bardzo karkołomnego – przeprowadzania reform, a jednocześnie oporu wobec agresywnej polityki Rosji. (…) Ta sprawa nie będzie pozostawiona przez zachód. Można by się zastanawiać czy sprawa Krymu jest już de facto uznana przez zachód jako przegrana i czy ten proces miński ma jakieś możliwości rozwiązania sytuacji, ale to nie jest tak, że UE i Stany Zjednoczone odwracają się od tej sprawy.
Andrzej Jaroszyński dodał, że Ukraina sama nie przeprowadzi reform i nie rozwiąże sytuacji politycznej.
– Głównym zadaniem jest przypominanie i wywieranie nacisku na wielkich graczy światowych – Stany Zjednoczone i Unię Europejską, żeby nie zapomnieć o sprawie Ukrainy, nie zaniedbywać tej pomocy. Myślę, że główny ciężar spoczywa na społeczeństwie ukraińskim. Istotna jest tutaj rola wszystkich pozarządowych instytucji – uniwersytetów, kościołów – żeby nie tylko na polu politycznym, ale również społecznym Ukraińcy poczuli naszą solidarność.
Debata „Niemcy i Polska wobec Ukrainy w kontekście integracji europejskiej” odbędzie się w godzinach 10.00-14.00 w Collegium Norwidianum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
– To będzie bardzo ważna debata, składająca się z trzech części – perspektywy niemieckiej, polskiej i regionalnej, na którą chciałbym zwrócić uwagę, ponieważ zaprosiliśmy dwóch specjalistów: profesora Andrzeja Kidybę, który będzie mówił na temat relacji gospodarczych regionu lubelskiego z Republiką Federalną Niemiec oraz Krzysztofa Łątkę z Urzędu Miasta Lublin, który będzie mówił o rozwoju społeczno-gospodarczym Lublina w ramach współpracy z Ukrainą.
WB (opr. DySzcz)
Fot. archiwum