Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło doniesienie na działania prezesa Portu Lotniczego Lublin. Chodzi o czerwcową misję gospodarczą do Izraela urzędników, przedsiębiorców i lubelskich naukowców.
Podczas komisji rewizyjnej sejmiku prezes Krzysztof Wójtowicz miał przyznać, że koszty wylotu z lotniska w Warszawie, zakwaterowania oraz zorganizowania konferencji wyniosły ponad 1 milion złotych.
– Zawiadomienie do prokuratury dotyczy możliwości nadużycia uprawień przez prezesa portu poprzez sfinansowanie za ponad 1,5 mln zł konferencji mającej promować region co skutkowało niegospodarnym rozporządzeniem mienia spółki. Kwota ta znacząco odbiegała od uśrednionych cen rynkowych (…). Koszt wyjazdu jednego uczestnika do Izraela wyniósł około 16 tys. zł – mówi Piotr Kaczorek z CBA.
Zdaniem CBA Port Lotniczy Lublin zapłacił za wylot 120 osób, mimo że do Izraela poleciało ich 96.
Port Lotniczy Lublin nadal nie podaje kwoty, jaką wydał na czerwcowy wyjazd. W ubiegłym tygodniu rzecznik lotniska, Piotr Jankowski tłumaczył, że „wybór Izraela nie był przypadkowy, bo lotnisku bardzo zależy na uruchomieniu lotów do tego kraju”. – Dziś nie mamy nic do dodania – mówi Jankowski. – Podtrzymujemy informacje zawarte w naszych wyjaśnieniach przesłanych mediom kilka dni temu. Nic więcej nie możemy dodać ze względu na tajemnice przedsiębiorstwa.
Organizację czerwcowej misji gospodarczej zlecono Fundacji Dziedzictwa Kulturowego i Przemysłowego, która powstała kilka miesięcy wcześniej – w lutym bieżącego roku.
CBA stwierdza, że gdyby misję organizował samorząd, to musiałby zostać ogłoszony przetarg i wyjazd byłby znacznie tańszy.
Do sprawy wyjazdu do Izraela odniósł się prezydent Lublina – Niewielka delegacja z Lublina zapłaciła za swój wyjazd – mówi Krzysztof Żuk. – Z miasta uczestniczyło 7 osób. Delegację opłaciliśmy z budżetu miasta. Rozmawialiśmy z przedstawicielami izraelskich start-upów, firm i uczelni. Braliśmy także udział w spotkaniu w izraelskim ministerstwie turystyki, w sprawie połączeń czarterowych do Lublina
Prezydent Lublina powiedział, że nie zna pisma CBA. Od władz Portu Lotniczego Lublin oczekuje wyjaśnień i sprawozdania o efektach wyjazdu do Izraela.
PaSe/opr. ToMa
Fot. archiwum
Czytaj też:
Wyjazd za milion. Uczestnicy wiedzieli, kto go współorganizował?
Kontrowersje w sprawie wyjazdu urzędników do Izraela