Ikona punk-rocka, Iggy Pop, ma w zanadrzu nowe nagrania, ale nie zrobił ich sam.
Artysta, który niedawno nagrał płytę „Post Pop Depression” z Joshem Homme z Queens of the Stone Age, najwyraźniej polubił sesje z innymi muzykami. 69-letni gwiazdor zdradził bowiem, że nowe piosenek, które nagrał z pomocą innych. – Mam pięć nowych utworów – mówi Amerykanin. – Każdy z nich jest efektem współpracy z innym artystą. To ludzie, których znam i lubię. Na razie nie mogę jednak ujawnić, kim są.
Pop wyjaśnił, że nie są to numery na jego nową płytę, lecz raczej jego gościnne występy. – Ludzie dzwonili i pytali, czy nie chciałbym nagrać wokali – tłumaczy.
Iggy Pop to wpływowy punkowy twórca, choć w swej wieloletniej karierze sięgał po rock, new wave, jazz czy blues. W 2010 razem z zespołem The Stooges został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame. Legendą owiane są żywiołowe popisy artysty na żywo.
Longplay „Post Pop Depression” miał premierę w marcu 2016 roku.
(megafon.pl / Iggy Pop fot. Archiwum artysty)