W nowo powstałym ośrodku replantacji w Łęcznej przeprowadzono pierwszą operację. Lekarze przyszyli 39-latkowi z Chełma trzy – nie całkiem amputowane – palce ręki.
Mężczyzna jest przytomny. Zdaniem lekarzy rany, które odniósł, są typowe dla wciągnięcia kończyny przez maszynę.
– Rana była szarpana, ale replantacja się udała. Palce „żyją” – mówi szef Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej, prof. Jerzy Strużyna.
Jedyny w Polsce Wschodniej ośrodek replantacji rozpoczął działalność w ostatni poniedziałek. W operacjach ratujących urwane kończyny bierze udział zespół 2-3 lekarzy specjalistów, którzy mają do dyspozycji nowoczesny sprzęt.
PaSe
Fot. archiwum