Goszcząca dzisiaj w Lublinie minister edukacji narodowej – Anna Zalewska przekonywała, że reforma oświaty musi ruszyć w 2017 roku. – Jesteśmy do niej przygotowani – zapewniała.
Minister swoją wizytę zaczęła od Lubelskiej Regionalnej Konferencji Rad Rodziców, współorganizowanej przez Fundację „Rodzice Szkole” i kuratora oświaty. Podczas spotkania minister Zalewska tłumaczyła między innymi dlaczego, jej zdaniem, konieczna jest likwidacja gimnazjów. – Nasze dzieci nie lubią szkoły. Nasz nauczyciel nie odczuwa satysfakcji z pracy, a jest najlepiej wykształcony w Europie. Dzieci nie potrafią rozwiązywać problemów, nawet zastosować wzoru matematycznego – powiedziała Anna Zalewska. Dodała, że dobra szkoła musi istnieć w każdej wsi. Jej zdaniem – jest to wyzwanie cywilizacyjne.
W procesie edukacji bardzo ważna jest rola rodziców. – Bez nich edukacja i wychowanie dzieci są niemożliwe – uważa lubelski kurator oświaty, Teresa Misiuk. – Tylko we współdziałaniu można rozwiązać trudne sytuacje, które zdarzają się w życiu szkolnym – dodaje.
Jaka jest rola Rad Rodziców? Mają one reprezentować ich interesy. Zgodnie z prawem każda szkoła musi mieć taki podmiot. – Problem w tym, że nauczyciele często nie zachęcają nas do współpracy – mówią przedstawicielki jednej z takich rad. Są też tacy rodzice, którzy całą odpowiedzialność za wychowanie dziecka zrzucają na nauczyciela, a tu potrzebna jest pełna współpraca – mówią.
Projekty nowych przepisów zakładają powstanie 8-letniej szkoły podstawowej, 4-letniego liceum, 5-letniego technikum i 2-stopniowej szkoły branżowej. Od 1 września 2017 będą wygaszane gimnazja.
Pierwsze czytanie projektu ustawy w sprawie reformy oświaty zaplanowane zostało na 29 listopada.
CZYTAJ TAKŻE: Minister Zalewska o reformie edukacji: przedyskutowana, zaplanowana i policzona
ZAlew / opr. SzyMon
Fot. Mirosław Trembecki