Minister edukacji narodowej Anna Zalewska (na zdjęciu) przekonywała dziś w Lublinie, że reforma oświaty musi ruszyć w 2017 roku. – Jesteśmy do niej przygotowani – zapewniała.
– Jest to trudna reforma choć ewolucyjna, ale bardzo prosta do przeprowadzenia – mówiła na antenie Polskiego Radio Lublin minister Zalewska. Z gościem rozmawiał Jacek Bieniaszkiewicz.
– Będą dodatkowe miejsca pracy dla nauczycieli, pojawią się nowe oddziały (…). Nie może być biurokracji przy takim przekształceniu. Będzie jedna uchwała, która musi zapaść do 31 marca o sieci szkół, a później pozostaje 5 lat na dokończenie. To bardzo dużo czasu – zapewniła minister.
– O reformie edukacji jest głośno. Bywam w szkołach podstawowych. Sami uczniowie niejednokrotnie deklarują, że chcieliby zostać w tym samym środowisku. W Lublinie kwestia warunków lokalowych jest rozwiązana (…) – mówiła Anna Zalewska.
– Poszczególne elementy reformy są poukładane od grudnia ubiegłego roku kiedy stałam się ministrem edukacji. Razem z samorządowcami, nauczycielami i rodzicami rozmawialiśmy o tym, co trzeba zmienić w systemie edukacji (…). Wszystko jest absolutnie przedyskutowane, zaplanowane i policzone – podkreślała minister Zalewska.
– Matematyka, informatyka, język obcy – to cywilizacyjne umiejętności i kompetencje absolwenta. Ale jeszcze jest język polski (w szczególności znajomość literatury i zwyczajne czytanie dlatego w podstawach programowych w szkoła podstawowych będzie lektura w całości, a nie we fragmentach) i historia – jako element budowania przyszłości i tożsamości oraz umiejętności poruszania się po świecie. Uczeń to ma być zdrowi, młody człowiek stąd od stycznia SKS-y (szkolne kluby sportowe), finansowane przez ministra sportu, wrócą na stałe w kolejnym roku szkolnym. Ważne elementy to także zdrowe jedzenie i wychowanie – dodała.
– Uczniom brakuje nawyku czytania stąd inicjatywa, by odbywało się to na zajęciach. W szkole podstawowej dzieci będą czytać. Są różne metody zachęcania (…). Mamy bardzo dużo pieniędzy na to, żeby zachęcać do czytania – to jest kilkaset milionów złotych. To długi i żmudny proces, ale trzeba go rozpocząć i głośno o tym mówić. Umiejętność czytania i analizowania tekstu to świetne możliwości rozwoju młodego człowieka. Służą temu również matematyka (umiejętność rozwiązywania zadań), fizyka i chemia – tłumaczyła Zalewska.
– Ministerstwo Edukacji Narodowej, wojewodowie, kuratorzy, dyrektorzy, jak również samorządowcy – razem przeprowadzimy dzieci przez tę trudną reformę – posumowała minister Anna Zalewska.
Wszelkie szczegóły dotyczące reformy edukacji dostępne są na stronie internetowej www.reformaedukacji.men.gov.pl.
Minister edukacji zaczęła wizytę w Lublinie od Lubelskiej Regionalnej Konferencji Rad Rodziców, współorganizowanej przez Fundację „Rodzice Szkole” i kuratora oświaty. Podczas spotkania tłumaczyła między innymi dlaczego – jej zdaniem – konieczna jest likwidacja gimnazjów.
– Nasze dzieci nie lubią szkoły. Nasz nauczyciel nie odczuwa satysfakcji z pracy, a jest najlepiej wykształcony w Europie. Nasze dzieci nie potrafią rozwiązywać problemów, nawet zastosować wzoru matematycznego – powiedziała Anna Zalewska. Dodała, że dobra szkoła musi istnieć w każdej wsi. Jej zdaniem to wyzwanie cywilizacyjne.
Minister Anna Zalewska wręczyła też dziś w Lublinie stypendium w wysokości 3 tysięcy złotych Kamilowi Wrońskiemu, 9-letniemu studentowi Politechniki Lubelskiej. Minister edukacji podkreśliła, że jej resort zrobi wszystko, by znaleźć wszystkie niezwykle uzdolnione dzieci. Uroczystość odbyła się w Szkole Podstawowej nr 21, do której uczęszcza uzdolniony 9-latek.
JB / IAR / opr. MatA
Fot. PaW