Opieszałość, niekompletność danych, czy niewłaściwe wprowadzanie informacji do systemu – to niektóre z zarzutów pod adresem lubelskiego kuratorium oświaty opisane w raporcie pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli dotyczącym Systemu Informacji Oświatowej.
Kontrolerzy NIK sprawdzili jednostki w pięciu województwach – w tym Kuratorium Oświaty w Lublinie. Zastrzeżenia dotyczą m. in. sposobu przekazywania danych do wspomnianego systemu. Stwierdzono bowiem, że robiono to nierzetelnie, a w niektórych przypadkach nie robiono tego wcale. Informacje, o których mowa, dotyczyły m. in. stopnia awansu zawodowego nauczycieli, czy zatrudnienia pracowników odpowiedzialnych za zarządzanie i administrowanie oświatą.
Kuratorium odpowiada, że stwierdzone nieprawidłowości są na bieżąco usuwane. – Otrzymaliśmy od kontrolerów NIK odpowiednie uwagi, które uwzględniliśmy i cały czas je wdrażamy – zapewnia wicekurator lubelskiego kuratorium oświaty, Ryszard Golec.
MaTo
Fot. archiwum
NIK o systemie informacji oświatowej – informacje szczegółowe