Koszykarki Pszczółki AZSu UMCSu Lublin na tarczy wracają z Torunia, gdzie przegrały z Energą 54:65 w meczu 9 kolejki ekstraklasy.
Spotkanie zaczęło się nie pomyśli podopiecznych Krzysztofa Szewczyka, które po pierwszych 10 minutach przegrywały 10:19. Stopniowo odrabiały jednak straty i do przerwy do rywalek brakowało im już tylko 4 punktów. W trzeciej kwarcie lublinianki osiągnęły czteropunktową przewagę, którą powiększyły na początku czwartej odsłony do 7 punktów po celnym rzucie za 3 punkty Oliwii Szumełdy-Krzyckiej. Niestety od tego momentu gra ofensywna akademiczek się załamała. Ostatnią kwartę rywalki wygrały 24:10 triumfując w całym spotkaniu.
Punkty dla Pszczółki zdobyły: Ugoka 14, Boyd i Dorogobuzoowa po 9, Szumełda-Krzycka 8, Madgen 6, Jujka 4, Dobrowolska i Owczarzak 2.
W najbliższy czwartek o 20.00 akademiczki podejmą JAS FBG Zagłębie Sosnowiec.
JK
Fot. archiwum