Wojewoda lubelski odniósł się do oświadczenia prezydenta Lublina w sprawie wniosku CBA.
Przypomnijmy: Centralne Biuro Antykorupcyjne zarzuca prezydentowi Krzysztofowi Żukowi (na zdj.) złamanie ustawy antykorupcyjnej. Chodzi o to, że zasiadał w radzie nadzorczej PZU Życie, gdzie powołał go ówczesny minister skarbu Włodzimierz Karpiński.
Zdaniem Żuka, wezwanie CBA do rady miasta o wygaszenie mu mandatu, nie ma umocowania prawnego. „Dopiero wezwanie wojewody uruchamia określoną procedurę prawną” – oświadczył Żuk.
Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek pochłonięty jest pracą nad ważnymi reformami. Stanowisko wojewody prezentuje jego rzecznik, Radosław Brzózka: – Prawo jednoznacznie określa procedurę w przedmiotowej sprawie i przewiduje rolę wojewody dopiero wówczas, gdyby rada miasta nie podjęła stosownej uchwały w odpowiedzi na wniosek CBA. Stąd mianem co najmniej dziwnych należy określić interpretacje zaprezentowane we wczorajszym oświadczeniu przez prezydenta miasta Lublin dr Krzysztofa Żuka. Wniosek CBA jest bowiem w radzie miasta, a nie w lubelskim urzędzie wojewódzkim.
Dziś wojewoda uczestniczy w pracach zespołu powołanego przez premiera Mateusza Morawieckiego opracowującego Konstytucję Biznesu. Jutro ma zaplanowany udział w naradzie dotyczącej edukacji.
PaSe
Fot. Mirosław Trembecki
Czytaj również:
Prezydent Lublina zapewnia, że nie złamał prawa
Krzysztof Michałkiewicz: Pan prezydent mija się z prawdą
CBA wnioskuje o wygaszenie mandatu prezydenta Krzysztofa Żuka