Wioski SOS walczą z dziecięcymi traumami

trauma

„Jak stawić czoło traumie – wsparcie dziecka w pieczy zastępczej” – na ten temat rozmawiali uczestnicy konferencji, która odbyła się w Lublinie. Spotkanie zorganizowało Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce, które od ponad 30 lat pomaga sierotom oraz dzieciom zagrożonym utratą rodzicielskiej opieki.  

– Znaczna część naszych podopiecznych ma za sobą wiele traumatycznych doświadczeń – mówi terapeutka Jolanta Zmarzlik. – Pierwszy krok to przerwać traumę, drugi to dać dziecku bezpieczne warunki, trzeci to wydobywanie z niego wszystkich możliwych zasobów, jakie tylko w nim odnajdujemy. Pokazywanie, że jesteś dużo wart, potrafisz, dasz radę, a ja jestem przy tobie, żebyś to robił w sposób bezpieczny. Dzieci te są na ogół zabrane ze swego środowiska, bowiem musimy je odseparować od osób, które stanowią dla nich zagrożenie. Dzieci nie umieją dostosować się do normalnego życia, normalnych relacji rodzinnych.

– Żeby dobrze dzieciom pomagać, prowadzimy wioski SOS, rodziny SOS, wspólnoty młodzieżowe, mamy pedagogów, psychologów, ale to wszystko nie wystarczy, jeżeli nie będziemy współpracować i się cały czas rozwijać. Dzieci, które trafiają do pieczy zastępczej, są po bardzo trudnych przejściach. To dzieci, które są pokrzywdzone, „porozbijane” jak rozbity dzban, który trzeba delikatnie, kawałek po kawałeczku sklejać – stwierdza Barbara Rajkowska, dyrektor krajowy Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.

– Prowadzę dom tak, żeby dzieci czuły się normalnie. Traumy należy leczyć poprzez normalne traktowanie, stawianie wymagań, cieszenie się małymi radościami. Po prostu trzeba z nimi być na dobre i na złe. Słuchać, kochać, a przede wszystkim samemu żyć, by one, patrząc na mnie, mogły dowiedzieć się, jak należy to robić. Bo czysta teoria im nie wystarczy – opowiada Jadwiga Król, mama w Wiosce Dziecięcej SOS w Biłgoraju.

Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce to organizacja, która opiekuje się opuszczonymi i osieroconymi dziećmi. Pod opieką Stowarzyszenia znajduje się blisko 1500 dzieci. Stowarzyszenie prowadzi cztery wioski dziecięce w: Biłgoraju, Kraśniku, Siedlcach i Karlinie.

MMaks/opr. ToMa

Fot. SOS Wioski Dziecięce

Exit mobile version