Ludowe Wojsko Polskie na podstawie list dostarczonych przez SB, powołało na ćwiczenia wojskowe w stanie wojennym prawie tysiąc siedmiuset działaczy „Solidarności”.
Specjalne obozy wojskowe powstały późną jesienią 1982 roku i były formą represji wobec opozycjonistów. Służba w wojsku miała ich złamać. Z zeznań świadków wynika, że zajęcia trwały czasem 10 godzin dziennie. Zmuszano żołnierzy do wykonywania absurdalnych rozkazów: czołgania się w błocie, wygaszania pieców w namiotach przy temperaturze poniżej zera, marszobiegów, budowania dróg ze śniegu, wykopywania, a potem zasypywania rowów. Zdarzały się przypadki przykładania żołnierzom pistoletów do głowy, grożenia śmiercią, wielogodzinnych apeli. Nadzór nad tymi koloniami karnymi sprawowali oficerowie Wojskowej Służby Wewnętrznej szczególności kontrwywiadu.
„Ludzie Lecha, powołani przez Wojciecha” przebywali w tych obozach trzy miesiące, ale na kartach poborowych, które im wręczano, nie określono daty końca ich pobytu w wojsku.
Po 20.00 zaprasza Monika Hemperek.
Fot. wikpedia.org