/ Na zdjęciu koncepcja przebudowy /
Miejski stadion w Białej Podlaskiej przestanie straszyć swoim wyglądem. Władze miasta planują jego całkowitą przebudowę.
Mieszkańcy mieli okazję zobaczyć wizualizację nowego stadionu. Obiekt pomieści blisko 8 tysięcy widzów, będzie spełniać wymagania PZPN do rozgrywek ekstraklasy.
– Nasz stadion jest bardzo brzydki, a w końcu jesteśmy pięćdziesięciotysięcznym miastem, więc taki obiekt nam się należy. Z chęcią nieraz sama poszłabym na mecz, ale niestety stadion jest w opłakanym stanie – mówi mieszkanka Białej Podlaskiej.
– Miasto jest duże. Kiedyś miało takie wielkie aspiracje. Dlaczego u nas ma nie być stadionu? Mniejsze miejscowości je mają. Może coś się będzie wtedy działo ciekawszego i lepszego – mówi
Szacuje się, że pierwszy etap budowy obiektu rozpocznie się w 2018 roku.
– Zostanie zbudowana trybuna wschodnia i wszystkie pomieszczenia przyległe pod nią (wejścia, gastronomie, toalety, biura klubu i pomieszczenia towarzyszące). Oprócz tego, obok będzie hala sportowa z własnymi szatniami. Będzie ona służyła zarówno uczniom pobliskiej szkoły, jak i sportowcom, piłkarzom. Będzie mogła też być komercyjnie wynajmowana. To wszystko będzie znajdowało się na pierwszym poziomie. Wyżej będzie siłownia oraz przestrzeń poświęcona odnowie biologicznej – mówi autor projektu, architekt Tomasz Siedlanowski.
– Potrzebny jest nowy stadion w mieście. Czy duży, czy mały, to jest już subiektywne spojrzenie. Chcemy zbudować obiekt na miarę naszych potrzeb oraz możliwości finansowych gminy miejskiej, żeby była to też arena kulturalna – mówi prezydent miasta, Dariusz Stefaniuk.
– W tej chwili mamy stadion praktycznie w ruinie. Jedna część trybun jest całkowicie wyłączona. Ten budynek powstał w latach 60. i nic przy nim nie było robione. Wizualizacja tego projektu wygląda bardzo okazale. Z perspektywy klubu grać na takim stadionie, to jest prestiż – mówi prezes MKS Podlasie Biała Podlaska, Zbigniew Barszcz.
MaT
Fot. /nadesłane/