Przyszłoroczny budżet miasta uchwalili radni Chełma. Za projektem głosowało 13 radnych, 8 wstrzymało się od głosu.
Planowane dochody to 315 milionów złotych, wydatki oszacowano na 330 milionów. Deficyt wyniesie 15 milionów złotych.
– To budżet na miarę naszych możliwości – mówi prezydent Chełma, Agata Fisz. – Mam nadzieję, że przyniesie on korzystne zmiany w naszym mieście. Planowanych w nim jest wiele inwestycji zarówno prorozwojowych, służących powstawaniu nowych miejsc pracy, jak i osiedlowych, tych, o które zabiegają mieszkańcy.
Budżet uwzględnia zadania wybrane w wyniku budżetu obywatelskiego o wartości 2,5 mln zł.
Wątpliwości co do uchwalonego budżetu ma radna opozycji Małgorzata Sokół, która uważa, że nie daje on możliwości rozwoju. – To budżet na przetrwanie. Niestety prawie 90% zapisanych w nim wydatków ma charakter bieżący. Przejadamy przyszłoroczne dochody miasta. Nie rokuje to dobrze dla rozwoju Chełma.
W ramach przyszłorocznego budżetu zaplanowano m.in. gruntowną przebudowę odcinka drogi krajowej nr 12 znajdującego się w obrębie miasta, budowę dróg dojazdowych do powstających w mieście obiektów i zagospodarowanie kąpieliska Glinianki.
ŁoM
Fot. archiwum