Dyrekcja zadowolona, pracownicy mniej. Realizacja planu naprawczego szpitala podsumowana

szpital 6

119 osób straciło pracę w wyniku restrukturyzacji puławskiego szpitala. To o 21 mniej niż pierwotnie zakładano.
Utworzono także centrum pediatryczne, oddział neurologii z pododdziałem udarowym oraz poradnię endokrynologiczną. W puławskim starostwie powiatowym podsumowano dziś rok od przyjęcia przez radę powiatu puławskiego programu naprawczego. 

Związkowcy oceniają go negatywnie tłumacząc, że część zmian nie wpłynęła dobrze na funkcjonowanie placówki. Innego zdania jest dyrekcja szpitala. 
– Udało się uchronić szpital przez upadłością, odzyskać płynność finansową i zwiększyć poziom kontraktów w kilku kluczowych oddziałach – mówi dyrektor szpitala Piotr Rybak. – Te wszystkie elementy świadczą o tym, że szpital się zmienia. Dotyczy to organizacji i nastawienia do pacjentów. Wszystko wskazuje na to, że dzięki tym posunięciom szpital skończy ten rok z wynikiem finansowym „zero”. Wcześniej zakładano minus 2400 tys. zł.

Obecnie zadłużenie placówki przekracza 50 milionów złotych. Według dyrekcji szpitala jest jednak duża szansa, że nie będzie już rosło. 

Związkowcy i pracownicy zwracają uwagę jednaj na przeciążenie personelu zadaniami.

Był to bardzo trudny rok. Próbowano dokonać wielu zmian. Nadal uważam, że miały one na celu przyniesienie szpitalowi szkody. Dotyczy to łączenia oddziałów, likwidacji zakładu patomorfologii. Na szczęście nie wszystkie te rzeczy zostały zrealizowane. Niemniej wielu pracowników zostało zwolnionych. I praca na oddziałach jest dużo, dużo cięższa – uważa Iwona Kęsik, przewodnicząca Międzyzakładowej Komisji NSZZ „Solidarność” w SP ZOZ w Puławach.

– Obciążenie pracą jest ogromne. Pomimo naszych starań, aby mieć pacjenta na pierwszym miejscu, niestety wgląda to teraz zupełnie inaczej. Jest coraz mniej czasu na pielęgnacje. Jak jest dwie pielęgniarki na oddziale, sprostanie oczekiwaniom wszystkich pacjentów jest bardzo trudne, a czasami wręcz niewykonalne. Nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego, co powinniśmy – mówi Hanna Kowalska, przewodnicząca zakładowej organizacji Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych.

– Kilka miesięcy temu mówiono, że odejście tak dużej liczby pracowników spowoduje, iż szpital nie spełni wymogów NFZ., nie będzie miał odpowiedniej kadry, aby wykonywać procedury medyczne. A tymczasem w październiku szpital wykonał kontrakt na poziomie 122%, podczas gdy wcześniej wykonywany był on w wysokości  tylko 102-103%. Gdyby była to aż tak ciężka praca, to niemożliwe byłoby wypracowanie takiej nadwyżki kontraktu. Świadczy to o tym, że kiedyś efektywność była mniejsza – odpowiada dyrektor Rybak.  

– Sądzimy, iż zadanie, jakie postawiliśmy dyrektorowi szpitala, czyli nie zadłużanie placówki, będzie realizowane również w przyszłości. Na tej podstawie możemy snuć dalsze plany rozwojowe. Istnieje duże prawdopodobieństwo, ze w przyszłym roku zostaną utworzone trzy nowe poradnie: sportowa i neurologiczna – obie dla dzieci – oraz diabetologiczna – informuje Leszek Gorgol, członek zarządu powiatu puławskiego.

W przyszłym roku zaplanowano także remonty dwóch oddziałów szpitalnych – neurologicznego oraz zakaźnego dla dorosłych.  

ŁuG / opr. ToMa

Fot. Łukasz Grabczak

Exit mobile version