Granice: Kolekcjoner na spotkanie nie dojechał

monety

Kolekcję zabytkowych monet próbował przemycić do Polski obywatel Ukrainy. Najstarsze pochodzą z szesnastego wieku. W przestępstwie przeszkodzili mu celnicy z Dorohuska.
Klaser z numizmatami pogranicznicy znaleźli u jednego z pasażerów autobusu linii Łuck – Lublin. W środku było ponad 60 monet. Mężczyzna, pomimo że miał taki obowiązek, nie zgłosił ich do kontroli. Tłumaczył, że jedzie na spotkanie kolekcjonerów.  
Bilony w zarekwirowanym zbiorze pochodzą z różnych okresów – od szesnastego do początków dwudziestego wieku. Były bite m.in. na terenie cesarstwa rosyjskiego, austro-węgierskiego czy w przedwojennej Polsce. – Najcenniejszym okazem jest rubel Pawła I, rzadka moneta, której cena może sięgać nawet 800 zł za sztukę – mówi rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej, Marzena Siemieniuk.

Wartość kolekcji wstępnie oszacowano na 4 tysiące złotych.  
31-letni Ukrainiec usłyszał zarzut przemytu.  

KosI

Fot. Izba Celna w Białej Podlaskiej

Exit mobile version