Polscy kierowcy ciężarówek oddadzą dziś hołd zabitemu w zamachu terrorystycznym w Berlinie polskiemu kierowcy.
O godzinie 12.00 zamierzają zatrzymać się i uczcić pamięć kolegi, dając sygnały dźwiękowe. Zwołują się w tej sprawie na portalach społecznościowych.
Zdaniem kierowcy ciężarówki, Stanisława Dąbrowskiego, do takich dramatycznych zdarzeń będzie dochodzić częściej. – To zdarzenia było do przewidzenia po takim Calais. Tylu przyjechało uchodźców, że – jak podejrzewam – takie sytuacje będą narastać. W tej chwili zawód kierowcy stał się niebezpieczny.
Wczesnym popołudniem w Berlinie władze miasta i tamtejsza policja mają przedstawić więcej informacji dotyczących zamachu.
MaT
Fot. archiwum