Lubelskie kolędy dla Chóru Aleksandrowa

hejnalista

Z balkonu lubelskiego ratusza w Boże Narodzenie, oprócz hejnału, zabrzmiały także najpiękniejsze polskie kolędy. Zadedykowane były między innymi artystom rosyjskiego Chóru Aleksandrowa, którzy zginęli w katastrofie lotniczej dziś w nocy.

Samolot rosyjskiego ministerstwa obrony z 92 osobami na pokładzie spadł do Morza Czarnego. Na pokładzie znajdowali się m.in. artyści, którzy zmierzali do Syrii, by dać koncert dla rosyjskich żołnierzy.

– Jestem zawodowym muzykiem i tak mogłem najlepiej wyrazić swój żal – mówi lubelski hejnalista, emerytowany chorąży wojska polskiego, Tadeusz Godzisz (na zdj.). – Solidaryzuje się z nimi, bo sam jestem muzykiem. Polskie kolędy są przepiękne, najładniejsze na świecie. Zagrałem kolędę dla Polaków, ale także dla tych artystów, którzy zginęli w Morzu Czarnym. To byli naprawdę wielcy artyści. Byłem kiedyś na ich koncercie. Byli niesamowici. Najwyższy poziom, jaki może być. Chór Aleksandrowa jest najlepszy na świecie – powiedział lubelski hejnalista.

Kolędy z ratusza zabrzmią także w południe 26 grudnia.

PaSe

Fot. Sebastian Pawlak

Exit mobile version