Po świątecznym obiedzie rozpoczyna się czas spacerów mieszkańców Lublina śladami szopek bożonarodzeniowych w miejskich kościołach.
Każdy ma swoją ulubioną, ale wyobrażenia o tym, jakie postaci powinny się znaleźć są podobne. Muszą się w niej znaleźć: Święta Rodzina i zwierzęta.
Jedną z najbardziej popularnych jest miejska szopka na Starym Mieście, przy bazylice Dominikanów. Mieszkańcy zwykle czekają też na doroczne bożonarodzeniowe stajenki w lubelskiej archikatedrze czy kościele pobrygidkowskim przy ul. Narutowicza.
Jeszcze kilka lat temu dość powszechnym widokiem były szopki z żywymi zwierzętami. Ze względu na bezpieczeństwo zwierząt to już rzadki widok.
Popołudnie i wieczór w Lublinie będą pochmurne, ale opady nie powinny się pojawić. Temperatura nie spadnie poniżej zera stopni Celsjusza. Taką pogodę można dobrze wykorzystać na świąteczny spacer „szlakiem szopek”.
PaSe / KosI
Fot. Sebastian Pawlak