Zmarł wybitny poeta i prozaik, Tadeusz Chabrowski (na zdj.), członek Polskiego PEN Clubu i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, laureat wielu nagród. Dwukrotnie zdobył Nagrodę Fundacji Kościelskich. Był też laureatem amerykańskiej nagrody World of Poetry Press.
Od 55 lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych. We wrześniu przyjął medal Wschodniej Fundacji Kultury „Akcent”, który przyznawany jest osobom wyróżniającym się działaniami prowadzonymi w Europie Środkowo-Wschodniej w obszarze kultury, literatury i języka.
Tadeusz Chabrowski mówił wówczas o tym, jak ważne jest dla niego zachowanie kontaktu z polskim językiem i kulturą. – Dla mnie przeczytanie numeru „Akcentu” w języku polskim z nową terminologią i nazewnictwem w przeróżnych branżach artystycznych jest na wagę złota, dlatego że przyswajam sobie słownictwo. Na co dzień języka polskiego praktycznie nie używam. Bycie w kontakcie z „Akcentem” i środowiskiem lubelskim odgrywa dla mnie osobiście bardzo dużą rolę.
– Tadeusz Chabrowski był w mijającym roku dwukrotnie w Polsce. Miał mnóstwo energii. Wyglądało na to, że idzie mocno do przodu we wszystkich życiowych projektach. Został nam przez Opatrzność zabrany w pełni życiowej aktywności. Zostawił po sobie mnóstwo wierszy; kilkanaście zbiorów poetyckich. Każdy był inny, a jednocześnie każdy utrzymany w charakterystycznym, specyficznym dla niego stylu. Widać w nich, że doskonale posługiwał się wszystkimi odcieniami polszczyzny, chociaż przecież mieszkał z dala od kraju. Jego twórczość charakteryzuje też niesłychana żywość wyobraźni. To są tysiące metafor, za każdym razem świeżych – wybitnego poetę wspomina redaktor naczelny kwartalnika „Akcent”, Bogusław Wróblewski.
– Wydaliśmy w sumie sześć tytułów Tadeusza Chabrowskiego. Poeta zawsze podkreślał, iż ma nadzieję, że poprzez wydawanie książek w Lublinie uda mu się zaistnieć również w tutejszym środowisku literackim – mówi Piotr Sanetra, prezes wydawnictwa Norbertinum.
Tadeusz Chabrowski miał 82 lata, zmarł 21 grudnia w szpitalu na Manhattanie. Pogrzeb odbędzie się 30 grudnia w Nowym Jorku.
Poeta pracował nad nową powieścią. Jej fragmenty ukażą się w najbliższym tomie „Akcentu”.
MaK / PaSe
Fot. archiwum