Do udaremnienia kilku prób przemytu papierosów doszło na granicy, jak również na terenie regionu.
Najwięcej, bo 55 tysięcy paczek bez polskich znaków akcyzy znaleźli funkcjonariusze kontrolujący przesyłki kolejowe w porcie przeładunkowym w Małaszewiczach. Kontrabanda, spakowana do tekturowych pudełek jechała razem z legalnym towarem. Jej wartość rynkową celnicy oszacowali na ponad 700 tys. zł. Przemytnika nie ustalili.
Do kolejnej próby przemytu doszło na granicy w Terespolu. W specjalnej skrytce w podłodze samochodu białoruskiego kierowcy celnicy znaleźli ponad dwa i pół tysiąca paczek papierosów. 42-latek przekonywał, że samochód pożyczył od znajomego, który powiedział mu tylko o jednym kartonie papierosów. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Prawie tysiąc paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy zabezpieczyli chełmscy policjanci. Wyroby były przechowywane w mieszkaniu 62-latka. Skarb Państwa mógł stracić ponad 15 tysięcy złotych. Właściciel kontrabandy trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu grzywna.
Z kolei ponad ćwierć miliona sztuk nielegalnych papierosów oraz prawie 50 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy ujawnili policjanci w jednym z garaży na terenie Lublina (na zdj.). W środku przebywało dwóch mężczyzn w wieku 43 i 56 lat – obaj mieszkańcy gminy Strzyżewice. Gdyby nielegalny towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby prawie 240 tys. zł. O dalszym losie mężczyzn zdecyduje teraz sąd. Grozi im do 3 lat więzienia.
ZAlew/ MŁ/ PaSe (opr. DySzcz)
Fot. archiwum