Polskie piłkarki ręczne przegrały z Francuzkami 22:31 na inaugurację fazy grupowej mistrzostw Europy, które są rozgrywane w Szwecji.
Polki dobrze zagrały jedynie w pierwszych 10 minutach, po których prowadziły 5:4. Później zaczęła szwankować skuteczność, co skrzętnie wykorzystały rywalki. Francuzki do przerwy prowadziły już 15:9. W drugiej połowie gra polskiej drużyny wyglądała jeszcze gorzej i rywalki uzyskały nawet ponad 10 bramek przewagi.
W pierwszej siódemce biało-czerwonych znalazły się trzy zawodniczki MKS-u Selgros Lublin: bramkarka Weronika Gawlik oraz Joanna Drabik (na zdj.) i Marta Gęga. Jeszcze w pierwszej połowie na boisku zameldowała się kolejna przedstawicielka MKS-u Agnieszka Kowalska. Najkrócej z lubelskiej ekipy – blisko 40 minut – grała Gęga, która nie zdobyła żadnej bramki. Pozostałe lublinianki występowały o kilka minut więcej – 3 bramki rzuciła Drabik, a 1 Kowalska.
W kolejnym meczu we wtorek biało-czerwone zagrają z Holenderkami, które w pierwszym meczu przegrały z Niemkami 27:30.
AR
Fot. archiwum