59-letni obywatel Mongolii, próbował wwieźć do Polski… kości wielbłąda. Mężczyzna podróżował pociągiem relacji Moskwa–Warszawa. W bagażu miał…. cztery skamieliny archeologiczne oraz dziesięć fragmentów kości – prawdopodobnie wielbłąda. Twierdził, przedmioty znalazł podczas wyprawy turystycznej i wiózł jako pamiątki.
W bagażu obywatela Mongolii znaleziono też ok. 130 opakowań różnych farmaceutyków. Celnicy z Terespola postawili podróżnemu zarzut przemytu. Według wstępnych szacunków wartość rynkowa leków i pozostałych przedmiotów sięga 10 tys. zł.
Kara grzywny lub więzienia grozi też 42-letniej mieszkance Brześcia. Kobieta wjeżdżała do Polski z kamizelką wykonaną ze skóry rysia – gatunku objętego międzynarodową ochroną Wyjaśniła, że kamizelkę kupiła w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. O dalszym losie 42-latki zdecyduje sąd.
TSpi
Fot. Izba Celna w Białej Podlaskiej