Lubelska prokuratura, po zawiadomieniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego, prowadzi śledztwo w sprawie decyzji o dopłatach dla polityka Polskiego Stronnictwa Ludowego Henryka Smolarza (na zdjęciu) – dowiedziało się Radio Lublin.
Śledczy zbadają także dlaczego, były dyrektor Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mimo braku podstaw zarządził przeprowadzenie drugiej kontroli na polach polityka PSL.
– Śledztwo jest prowadzone w sprawie – potwierdza prokurator Agnieszka Kępka.
Chodzi o dopłaty w wysokości 15 000 złotych za około 20 hektarów upraw. Gdy okazało się, że na polach nie rosło to, co powinno i Henrykowi Smolarzowi groziła utrata unijnych dopłat, nakazano powtórną kontrolę, która już nie wykazała nieprawidłowości. Ostatecznie pod koniec października Agencja unieważniła politykowi przyznanie dopłat. Ten odwołał się od tej decyzji.
Urzędnicy, którzy brali udział w jej wydawaniu stracili pracę lub otrzymali nagany. Jeden ze zwolnionych znalazł pracę w Urzędzie Marszałkowskim. Zajmuje się sprawami unijnych programów dla wsi. Marszałek Sławomir Sosnowski tłumaczy, że w ramach kompetencji zatrudni każdego zwolnionego fachowca.
PaSe