Każdego miesiąca w leki antydepresyjne zaopatruje się półtora miliona Polaków. Od 2008 roku liczba ta wzrosła o jedną trzecią.
Zdaniem psycholog Doroty Kaczmarkowskiej, te dane można interpretować dwojako. Jak zaznacza, to, że mamy większą wiedzę na temat schorzeń psychicznych i sięgamy po fachową pomoc, jest dobre. – Antydepresant jednak musi przypisać psychiatra – podkreśla.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2014 roku depresję zdiagnozowano u ponad 15% Polaków. Choroba znacznie częściej dotyczy kobiet, a jej poważne objawy zazwyczaj pojawiają się po 50. roku życia.
KosI
Fot. pixabay.com