Spór o wyciągi. Fundacja Wolności kontra ratusz

wyciagi

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie zajmuje się sprawą służbowych kart bankowych w lubelskim ratuszu. Fundacja Wolności chce uzyskać dane o wydatkach, za jakie miejscy urzędnicy płacili służbowymi kartami. Ratusz nie udostępnił jednak wyciągów bankowych.

Po odrzuceniu wniosku przez lubelski urząd miejski, organizacja skierowała sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, aby zbadał, czy urząd miał prawo domówić udostępnienia wykazu transakcji bankowych.

Jak wyjaśnia Krzysztof Kowalik z Fundacji Wolności, ta trzeci raz z rzędu próbowała uzyskać od miasta dostęp do wyciągów ze służbowych kart pracowników – Przez dwa lata nam się udawało. W tym roku urząd odmówił, argumentując, że nie jest to informacja publiczna. Ratusz stwierdził, iż dane tam zawarte są informacją publiczną, ale same wyciągi nią nie są. Jest to o tyle ciekawe, że w poprzednich latach je dostawaliśmy. Lublin bardzo się pilnuje pod względem wydatkowania tych środków, jakkolwiek, naszym zdaniem, są pewne rachunki, które można zakwestionować, np. ten za kolację z inwestorami, opiewający na 400 zł. Dostaliśmy też informację, że być może ciekawe transakcje były wykonywane podczas wizyty w Izraelu. Chcielibyśmy porozmawiać o racjonalności tych wydatków. Bo to, że są one zgodne z prawem, to każdy wie. Ale nie każdy z nich jest racjonalny i tego nie sprawdza ani Najwyższa Izba Kontroli, ani prokuratura.

Ratusz uznał, że kopie wyciągów bankowych to nie są dokumenty urzędowe a prywatne i dlatego nie może ich ujawnić. I takie stanowisko podtrzymywał w sądzie. – Związane jest to z formą wniosku – mówi radca prawny Urzędu Miasta Lublin, Zbigniew Dubiel. – W żaden sposób nie zanegowaliśmy, ze informacja o wydatkach nie jest publiczna, ale będąc związanymi wnioskiem, który dotyczył kopii wyciągów, uznaliśmy, że w takiej formie nie może ona być udzielona. Stwierdziliśmy, że nie możemy  inaczej interpretować wniosku, czyli zamiast kopii wyciągów, przedstawić ich zestawienie. Gdyby wyrok sądu był niekorzystny dla miasta, nie będziemy składać skargi kasacyjnej. Niezwłocznie takiej informacji udzielimy. Naszym celem nie było „utajnienie” tej informacji – powiedział radca prawny Urzędu Miasta Lublin, Zbigniew Dubiel 
– Jeszcze dzisiaj wniesiemy do urzędu miasta wniosek o  udostępnienie informacji zgodnie z wymogami ratusza – mówi Krzysztof Kowalik z Fundacji Wolności. – Ale trochę tego nie rozumiemy, ponieważ wysłanie nam wyciągów bankowych to kilka kliknięć i gotowe. Natomiast teraz urząd będzie musiał je wszystkie przepisać do arkusza kalkulacyjnego i dopiero wtedy nam je przesłać.  

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie poznamy 28 grudnia. 

Kosi / opr. ToMa

Exit mobile version