Ruszył proces 55-letniego Bogdana C. z Burca w powiecie łukowskim oskarżonego o zabójstwo brata. Do morderstwa doszło w marcu ubiegłego roku. Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzany ugodził pokrzywdzonego prosto w serce.
55-latek jest niemową i nie zna języka migowego, mężczyzna spisywał zeznania na kartce. Stwierdził w nich, że brat feralnego dnia był kompletnie pijany i sam nadział się na nóż, który trzymał Bogdan C.
Odmiennego zdania jest jednak prokuratura. Śledczy twierdzą, że 55-latek zaatakował pokrzywdzonego, bo ten wraz z dziećmi oglądał dobranockę.
Bogdanowi C. grozi za zabójstwo nawet dożywocie.
MaTo
Fot. archiwum