– Widziałem przestrzeloną czaszkę. Dziadek został zamordowany metodą katyńską – strzałem w potylicę – powiedział Radiu Lublin wnuk płk Mariana Pilarskiego ps. „Jar”.
Na początku tygodnia z jednego z grobów na cmentarzu przy Unickiej w Lublinie ekshumowano szczątki ofiar egzekucji na Zamku z lat 1944-54. Trafiły one do Zakładu Medycyny Sądowej.
Dariusz Pilarski czeka na wyniki badań DNA, ale jego zdaniem to szczątki jego dziadka – zamordowanego w 1954 roku pułkownika Pilarskiego, Inspektora II Inspektoratu Zamojskiego AK.
– Szczątki są w dość dobrym stanie. Zasługa w tym grabarzy, którzy w latach 80. dokonując kolejnego pochówku w tym nagrobku oddzielili ciała wkładając je do foliowych worków – mówi wnuk „Jara”, Dariusz Pilarski. Zamierza odszukać grabarzy, aby im podziękować.
Drugie ciało należy najprawdopodobniej do podkomendnego „Jara” – czyli Stanisława Biziora ps. Eam.
Miejsce, w których spoczywały ciała wskazali pracownicy lubelskiego IPN. Lista ofiar, które zostały zamordowane na zamku, liczy około 450 nazwisk.
PaSe
Na zdjęciu Dariusz Pilarski z Wojciechem Kondratem, fot. Sebastian Pawlak
Czytaj również: