Kilkanaście osób odpowie za oszustwa popełniane metodą na wnuczka i policjanta. Ofiary gangu to przede wszystkim osoby starsze, które straciły dziesiątki tysięcy złotych.
– Większość z zatrzymanych ma za sobą bogatą przeszłość kryminalną. Podejrzani odbywali już kary między innymi za przestępstwa narkotykowe – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka.
Siedmiu osobom prokuratura zarzuciła uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledczy twierdzą, że celem gangu było uruchomienie własnej linii produkcyjnej amfetaminy.
Wyłudzone kwoty wahały się od 2 do 40 tysięcy złotych. Przestępcy, dzwoniąc do starszych ludzi, podawali się za członków ich rodzin i prosili o pieniądze. Czasem zdarzało się, że ofiary przekazywały je oszustom nawet kilka razy.
Zatrzymanym grozi teraz do 12 lat więzienia.
MaTo
Fot. archiwum