Krasnobród kontra NIK. Burmistrz nie zgadza się z raportem

nik

– Raport NIK-u jest dla nas krzywdzący, a jego niektóre wnioski są nieprawdziwe – stwierdził w rozmowie z Radiem Lublin burmistrz Krasnobrodu, Kazimierz Misztal, odnosząc się do raportu Najwyższej Izby Kontroli o polskich uzdrowiskach.
Kontrolerzy, poza Krasnobrodem, odwiedzili m.in. Nałęczów, Rabkę-Zdrój, Muszynę czy Kołobrzeg. Jak wynika z raportu, żadne z nich nie spełniało wymogów określonych dla uzdrowisk. Przekraczane są dopuszczalne normy hałasu, nie prowadzi się badań jakości powietrza.

– W raporcie jest napisane, że nie wykorzystujemy borowiny, co jest nieprawdą, ponieważ już od prawie dwóch lat mamy jej kopalnię i używamy zasobów do zabiegów, wykonywanych w naszym sanatorium – mówi Kazimierz Misztal. – Jeżeli chodzi o jakość powietrza mamy ważny aparat uzdrowiskowy, z którego nie wynika, żebyśmy mieli przekroczenia norm zanieczyszczenia. Nie twierdzę, ze ich w ogóle nie ma, aczkolwiek nie są one na poziomie, który powodował by stratę przez Krasnobród statusu uzdrowiska. Nie mamy sami możliwości badania jakości powietrza, ponieważ żadna gmina uzdrowiskowa nie jest do tego uprawniona. Te kontrole prowadzą wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska i taka stacja bazowa, na której możemy się opierać, działa w Zamościu, więc naszego określenia mogą być nieprecyzyjne. Jeżeli chodzi o hałas, dla mnie jest to kuriozum. Krasnobród jest miejscowością małą, nie ma tu żadnego przemysłu, ani drogi wojewódzkiej. Może jakość trasy powoduje powstawanie pewnego hałasu, ponieważ jej nawierzchnia nie jest najnowsza. Ale dziecko może spokojnie spać w wózku i nikomu ten hałas nie przeszkadza. Dlatego dziwi mnie, że w raporcie NIK-u jego poziom został określony jako najwyższy u nas i w Nałęczowie.   

Niektóre gminy uzdrowiskowe od lat walczą o stację pomiarową jakości powietrza. Dotąd wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska odmawiały, ale jest szansa, że to się zmieni, choć nie zbyt szybko. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie zapowiada uruchomienie stacji pomiarowych w Nałęczowie i Krasnobrodzie dopiero w 2020 roku.

MLac / opr. Toma

Fot. Pibwl / wikipedia.org

Exit mobile version