Nie wszyscy narzekają na mrozy. Bowiem, jak głosi stara zasada „jak jest zima, to musi być zimno”. Prawdziwa zima to śnieg i mróz. Mieszkańcy Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oblegają górkę przy ul. Balladyny, z której wreszcie można zjechać na sankach.
Najwięcej radości mają dzieci, choć na górkę – mimo mrozu – przyszli i dorośli. – Receptą na mróz jest dobrze się ubrać. Koszulka termiczna, kalesony, zasłonięta twarz, dużo dobrego humoru, ciepła w sobie i do przodu – mówi jeden z nich.
W niedzielę, 8 stycznia ma zostać otwarty stok narciarski na lubelskim Globusie.
A mrozy potrzymają jeszcze przez kilka dni – zapowiadają synoptycy.
PaSe
Fot. Sebastian Pawlak