Ulicami Lublina przeszedł Orszak Trzech Króli. W rolę mędrców przemierzających ulice centrum miasta na rydwanach wcielili się Syryjczyk, Nigeryjczyk i Polak.
Mimo kilkunastostopniowego mrozu, atmosfera byłą gorąca. Uczestnicy nie narzekali na zimno.
Mędrcy oddali hołd dzieciątku.
Mimo mrozu w orszaku wzięło udział wiele rodzin z dziećmi. – Szkoda, że w tym roku krótszy niż zazwyczaj – mówili.
W lubelskim orszaku uczestniczyło kilkaset osób.
TSpi
Fot. Mirosław Trembecki